Organizator:

Witamy w Poznaniu! - dokument o tym, jak Poznań zdał egzamin z życzliwości

Podziel się

Przed kamerą stanęli ci, którzy pomagają. Ludzie, którym jeszcze niedawno nie śniło się, że zostaną wolontariuszami. Bohaterami swojego filmu uczynił ich Marek Osiecimski. Jego dokument o tym, jak Poznań zdał egzamin z życzliwości, można obejrzeć już w sieci. Zdjęcia robione były na Międzynarodowych Targach Poznańskich w pierwszym okresie po wybuchu wojny w Ukrainie.

- Nagle przychodzisz do pracy i widzisz to – mówi jeden z bohaterów filmu „Witajcie w Poznaniu!”. Do pracy, czyli na Międzynarodowe Targi Poznańskie, które niemal od początku wojny w Ukrainie stały się głównym centrum pomocy dla osób z doświadczeniem uchodźczym w tej części kraju. Hol Wschodni, czyli główne wejście na targi, stał się punktem recepcyjnym. To zazwyczaj wypełnione gośćmi targowymi miejsce zaczęło nagle rozbrzmiewać językiem ukraińskim. Osoby przyjeżdżające z Ukrainy mogły tu załatwić pierwsze formalności, otrzymać pomoc medyczną i prawną, zjeść oraz wypić coś ciepłego, otrzymać pomoc rzeczową czy przenocować. W następnym etapie na targach otwarty został centralny magazyn darów, a w dwóch kolejnych pawilonach i należącej do Grupy MTP Hali Arena urządzono miejsca noclegowe.

Przez cały ten czas targi normalnie pracowały: odbywały się zaplanowane wydarzenia targowe i konferencje, przygotowywano też kolejne. Jedno się tylko zmieniło: pracownicy Grupy MTP z dużym zaangażowaniem rzucili się w wir pomocy, pełniąc po pracy dyżury w punkcie recepcyjnym czy magazynie. Jak mówią – nie dało się inaczej. – Staram się działać. Każdy dzień teraz to jest dzień z misją – przyznaje jedna z bohaterek filmu. 

Ekipa filmowa spędziła w Poznaniu cztery dni, towarzysząc z kamerą tym, którzy pomagali Ukrainkom i Ukraińcom. – Targi są ciągłą zmianą – mówi inny bohater reportażu, i tę zmianę uchwycili dobrze twórcy filmu. Przestrzenie wystawiennicze zaczęły pełnić inną funkcję, ludzie – inne zadania. Kontakty z firmami, które wystawiają się na targach, zaczęto wykorzystywać do organizowania pomocy. Zadbano zwłaszcza o dzieci, organizując dla nich kąciki zabaw, szkolne wyprawki, animacje i pokazy filmowe.

Jak podsumowała to w filmie jedna z wolontariuszek: - Z nimi pracować i im pomagać – to było coś niesamowitego.